Jednocześnie uprzejmie informuję, że:
Po pierwsze: przygotowywane ciągle wyniki kas za
2012 rok sporządzane są w oparciu o rozporządzenia Ministra Finansów, które to
zostały zaskarżone do Trybunału Konstytucyjnego i według niezależnych od SKOK,
wybitnych konstytucjonalistów nie miały prawa wejść w życie. Dodajmy, że
rozporządzenia te w znacznym stopniu zaniżają wyniki finansowe kas. Mimo tego
jednak i mimo uporczywego stosowania najbardziej restrykcyjnych i
nieadekwatnych do rodzaju działalności tego sektora finansowego zapisów, nadal
jest to wynik dodatni a przy zachowaniu odpowiednich proporcji - w porównaniu z
instytucjami komercyjnymi pokazujący, że SKOK-i dysponujące przecież znacznie
mniejszymi aktywami od innych uczestników rynku, są w stanie osiągać dobre
wyniki.
Po drugie: stawianie zarzutu, że SKOK-i
wypracowały „tylko” ćwierć miliarda złotych zysku jest absurdalne i świadczy
albo o nieznajomości tematu albo złej woli piszących. Tym bardziej, że zysk
wypracowany w spółdzielczych kasach nie trafia na konta właścicieli (jak ma to
miejsce w przypadku podmiotów komercyjnych), lecz zwiększa fundusz zasobowy i
wpływa właśnie na coraz „większą pojemność płuc”, by odnieść się do gazetowego
sformułowania, że rzekomo SKOK-om „brakuje tchu”. Trzeba jeszcze nadmienić, że
SKOK-i nie mogą i nie inwestują w agresywne i ryzykowne instrumenty rynku
kapitałowego, co tym bardziej zwiększa ich bezpieczeństwo.
Po trzecie: kapitały kas tworzone są od lat w
oparciu o zdrowe zasady prawa spółdzielczego. Prawa, które w odniesieniu do
SKOK-ów w ostatnim czasie-w związku z kolejnymi regulacjami ustawowymi- w wielu
miejscach zostało „wywrócone do góry nogami”, żeby użyć najczęściej
pojawiającego się określenia wśród specjalistów z tej dziedziny gospodarki.
Wiele zapisów kolejnej już nowelizacji ustawy o SKOK (wejdzie w życie w połowie
przyszłego tygodnia) kwestionowanych jest nie tylko przez wybitnych znawców
prawa konstytucyjnego (nie związanych w żaden sposób ze SKOK-ami) ale część z
nich także przez prezydenta RP, który podpisując w połowie maja br. rzeczoną
nowelizację, poinformował na oficjalnej stronie internetowej: www.prezydent.pl, że niektóre jej zapisy
zamierza skierować do Trybunału Konstytucyjnego w tzw. trybie następczym. Warto
dodać, że spora część zapisów tej ustawy w rażący sposób dyskryminuje kasy
wobec innych uczestników rynku finansowego w Polsce. Przypomnijmy również, że
do tej pory, w tak krótkim czasie, nie było tylu ingerencji
państwa w funkcjonowanie niezależnego podmiotu w myśl obowiązującego prawa, jak
to ma miejsce w przypadku SKOK-ów. Dla porównania w połowie lat 90 tych
poprzedniego wieku przekonstruowano prawo dotyczące funkcjonowania
banków spółdzielczych. Wtedy jednak, w tzw. okresie dostosowawczym i
przejściowym stosowano kilkuletnie karencje . W przypadku SKOK-ów ma się to
dokonać natychmiast, a w najlepszym razie po kilku tygodniach lub miesiącach.
Po czwarte: portfele tzw. „złych kredytów” nie
odbiegają w SKOK w rażący sposób od tzw. średniej krajowej. Prawdą jest, że
kryzys gospodarczy zawsze wpływa na ten fragment działalności kredytowej w
każdej instytucji finansowej, ale też prawdą jest, że kasy od początku swojej
działalności stosują tradycyjne metody i zgodne z prawem spółdzielczym
(członek- współwłaściciel), w ich portfelu średni kredyt jest mniejszy niż w
instytucjach komercyjnych oraz- co bardzo ważne- SKOK-om nie grożą konsekwencje
tzw. ” zarażonych inwestycji”, czego nie można powiedzieć o innych uczestnikach
rynku.
I po piąte: wszelkie enuncjacje medialne sytuujące polskie SKOK-i w ramach konkretnej opcji politycznej są absurdalne. Od początku swego istnienia podkreślamy, że spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe wyrosły z korzeni nurtu i ruchu solidarnościowego, opierają się na tradycyjnych wartościach, bliskim sercom Polaków, nawiązują do tradycji kas Stefczyka, których działalność przerwała dopiero II Wojna Światowa. W ciągu 21 lat istnienia SKOK-ów w Polsce, a więc w okresie, kiedy nadzór nad nimi sprawowała Krajowa SKOK, nikt z depozytariuszy nie stracił choćby jednej złotówki.
Jednocześnie informuję, że 22 czerwca br. w
Warszawie w ramach dorocznej Konferencji SKOK odbędzie się konferencja prasowa,
na której odniesiemy się do sytuacji panującej wokół spółdzielczych kas
oszczędnościowo-kredytowych. O szczegółach powiadomimy Państwa w przyszłym
tygodniu.
Z poważaniem
Andrzej Dunajski
Rzecznik prasowy Krajowej SKOK